Ulepiwszy z gleby wszelkie zwierzęta lądowe i wszelkie ptaki powietrzne, Pan Bóg przyprowadził je do mężczyzny, aby przekonać się, jaką on da im nazwę. Każde jednak zwierzę, które określił mężczyzna, otrzymało nazwę istota żywa. (Ks. Rodzaju 2:19, BT V)
Mojżesz zaś rzekł Bogu: Oto pójdę do Izraelitów i powiem im: Bóg ojców naszych posłał mię do was. Lecz gdy oni mnie zapytają, jakie jest Jego imię, to cóż im mam powiedzieć? Odpowiedział Bóg Mojżeszowi: JESTEM, KTÓRY JESTEM dodał: Tak powiesz synom Izraela: JESTEM posłał mnie do was. Mówił dalej Bóg do Mojżesza: Tak powiesz Izraelitom: JESTEM, Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba posłał mnie do was. To jest imię moje na wieki i to jest moje zawołanie na najdalsze pokolenia. (Wj 3,13-15, BT V)
Po stworzeniu świata i człowieka, Bóg daje władzę człowiekowi nadawania nazw. To nadawanie nazw jest wewnętrzną właściwością człowieka związaną z jego umysłem i inteligencją. Tym właśnie umysłem człowieka jest zaciekawiony Bóg. Nadawanie przez człowieka nazw-imion świadczy też o wolności człowieka, bo Bóg nie wymusza nazewnictwa nad stworzonymi rzeczami i istotami. Człowiek nazywa zwierzęta na swój sposób, natomiast nie zna i nie może w sposób właściwy, istotny nazwać Boga. Bóg musi sam podać-objawić swe imię. Imię Boga oznacza jego rzeczywistość i stanowi jego poznanie. Imię Jahwe, czyli „Jestem, który jestem = Istniejący” oznacza informację o naturze i bycie Osoby- Boga. Bóg przedstawia się człowiekowi też imieniem danym Mu przez człowieka tj. „Bóg ojców waszych, Bóg Abrahama, Bóg Izaaka i Bóg Jakuba”.
Tu nie będziemy zajmować się naukami teologicznymi, ale w tych fragmentach Biblii jest świetnie uchwycony mechanizm nadawania nazw tj.
1. osoba nadaje nazwę na rzeczy, imiona na osoby w sposób je najlepiej charakteryzujący
2. osoba przedstawia się drugiej osobie, czyli ukazuje swe imię, swoją naturę, swe charakterystyczne cechy. Właściwe imię ma charakter poznawczy.
3. osoba może być nazwana przez kogoś innego, ale też posiada swą własną nazwę- imię. Te nazwy osobowe mogą być tożsame lub różne, mogą się też uzupełniać.
Nazwa osobowa może być imieniem, nazwiskiem, przydomkiem lub przezwiskiem.
Imię – nazwa nadawana osobie, która miała często charakter życzeniowy, religijny, nazwa ta miała chronić, zapowiadać dobrą przyszłość lub oznajmiać charakterystyczną cechę osoby.
Nazwisko – obecnie to nazwa określająca ród. Nazwiska były i są:
– patronimiczne-odimienne, czyli „pochodzący od ojca”: Stanisz, Stanek, Stankiewicz, Stanisławski, Mikuła, Mikulski.
– odmiejscowe czyli „pochodzący z …..”: z Bochni, Bochniarz, Bocheński.
– przezwiskowe od charakterystycznych cech, przywar, często równoznaczne jako wyrazy pospolite lub od zawodów, Grzebinoga, Grochal, Piątek, Kot, Nawrot, Nowak, Przybylski.
– od nazwisk pochodzenia obcego: Prajsnar, Kranc, Najder, Freszer-Jadliński, Moteluppi-Wilkogórski.
– hybrydowe czyli złożone z nazwiska przezwiskowego z patronimicznym, patronimicznego z nazwiskiem pochodzenia obcego, odimiennego z przezwiskiem itp. np. syn Flisaka = Fliśnik, syn Woźnego lub Woźnicy=Woźniak, syn Cieśli = Cieślik, Batorski od Węgra Batora, Majerski od Niemca Meier’a, Kulejewicz, itd
Końcówki nazwisk są bardzo ważne, by określić jakiego rodzaju jest nazwisko, a co z kolei świadczy o pochodzeniu nazwiska i pochodzeniu rodziny używającej tego nazwiska.
W Polsce nazwiska „odojcowskie” czyli takie w których w zasadzie można określić przodka od nazwiska np. dla Janika był nim Jan, dla Juszkiewicza był Juszko czyli Józef itd. Końcówki charakterystyczne to: –ik, -ek, -ak, -szczak, -szczek, -ka, -ko, -a, -ic, -icz, -iewicz, -owicz, -ski, -cki.
Nazwiska „odmiejscowe” tj. takie w których możemy określić skąd pochodzi przodek rodziny używającej nazwiska. Nazwiska takie były tożsame z nazwą miejscowości lub z przyimkiem z, de, von + nazwa miejscowości, albo końcówkami –er, -ski, -cki. Nazwiska tożsame z nazwą miejscowości są zazwyczaj powiązane z zasadźcą miejscowości.
Nazwiska odmiejscowe informują nas, że przodek użytkownika nazwiska mógł być zasadźcą miejscowości, mógł być właścicielem miejscowości lub mógł być jej mieszkańcem.
Przydomek – nazwa gałęzi rodu, występuje głównie tam gdzie jest duża ilość osób używająca tego samego nazwiska. Informacja zawarta w przydomku ma określić różnicę między rodzinami tego samego rodu, nazwiska. Geneza może mieć charakter przezwiskowy, odimienny lub geograficzny.
Przydomek może być właściwym nazwaniem rodu czyli nazwiskiem, zwłaszcza, gdy nazwisko było pisane odmiejscowo typu np. Windyk z Grzybowa, został Grzybowskim. Przydomek mógł stanowić podstawę do tworzenia różnych herbów w ramach tej samej rodziny np. Żmuda-Trzebiatowski (h. Żmuda), Jutrzenka-Trzebiatowski (h. Jutrzenka) itd.
Przydomek jest przenoszony z pokolenia na pokolenie, w rejonach Prus, Pomorza i Śląska przydomek był nawet dziedziczony wraz z majątkiem rodzinnym i tylko prawowity właściciel mógł używać tego przydomka.
Przezwisko – nazwa osoby od jej charakterystycznej cechy wyglądu, charakteru
W rzeczywistości w genezie nazwiska (nazwy), imienia i przydomku dojdziemy do …….przezwiska, bo tu jest dopiero zawarta informacja o istocie, charakterze, głównej cesze osoby nazwanej. Trudność powstaje, kiedy przezwisko stało się imieniem lub przydomkiem i w końcu nazwiskiem. Termin „przezwisko” stanowi więc bazę do rekonstrukcji przez lingwistów tzw. „Prajęzyka ludzkości „ zwanego też „Językiem Adama”.
Identyfikacja ludzi na całym świecie, we wszystkich kulturach, dawniej i dziś opierała się na tych nazwach osobowych. Człowiek mógł mieć:
- tylko imię, np. Bolesław
- imię i nazwisko, Bolesław Mieszkowic = Bolesław syn Mieszka, ale ta sama osoba mogła być zwana Bolesław Piastowic czyli z rodu Piasta
- imię, przydomek nazwisko, Bolesław Chrobry Piast
- wszystkie cztery nazwania np. Gaius Iulius Caesar Caligula– zwykłe imię rzymskie Gajusz, nazwisko rodowe od rodu Juliuszy dokł. „synowie Julusa” (syn Eneasza) , przydomek Cezar , które dawniej było przezwiskiem „o bujnych włosach” lub z etruskiego ’niebiesko-oki„, oraz przezwisko Kaligula tzn. „Bucik”.
Znaczenie nazwisk związane jest z miejscem i czasem ich powstania, koniecznym więc jest powiązanie badań onomastycznych z badaniami genealogicznymi. Lingwistyka musi być zbieżna z naukami branży historycznej. W niektórych przypadkach okazuje się to niewystarczające i może tu pomóc tzw. genealogia DNA. Ktoś by mógł zapytać: „a niby dlaczego?”.
Przykłady:
- Końcówki -cki, -ski, występują we wszystkich kategoriach, rodzajach nazw osobowych, w zasadzie tylko część nazwisk odmiejscowych należy traktować jako tzw. „szlacheckie”. (ok. 20% wszystkich nazwisk na „-ski”). Trzeba zwrócić uwagę, że najstarsze rody rycerskie mają nazwiska przydomkowe i przezwiskowe np. Wężyk, Świnka, Kiełbasa, Pieniążek itd.
- Czy ktoś może na podstawie nazwiska Jankowski określić rodzaj nazwiska, a przez to pochodzenie rodziny? Jankowski może być nazwiskiem odmiejscowym, bo może przodek posiadał wieś Jankowice, lub przodek mógł mieszkać w Jankówce, przeniósł się do innej miejscowości i tam zaczęli go nazywać Jankowski. Jankowski może być nazwiskiem odojcowskim, bo przodek miał na imię Jan, a jego syn został zapisany w parafii jako Jankowski lub sąsiedzi o synach Jana zaczęli mówić Jankowscy. Jankowski to też mógł być przydomek odimienny, lub odmiejscowy by pewne gałęzie dużego rodu mogły się odróżniać. Na koniec jest możliwość pochodzenia Jankowskich od tzw. „szlachty frankistowskiej” czyli uszlachconych rodzin żydowskich, która przyjęła chrzest w 2 poł. XVIIIw.
- Podobnie może być z nazwiskiem Konopka; gdzie przodkowie Konopków z Lednicy k. Wieliczki mogli zajmować się wyrobem lin do kopalni, byli też Konopkowie herbu Nowina z gniazda rodowego Konopki Stare k. Łomży, a mający np. pałac w Wieliczce. Te rodziny nie posiadają wspólnych korzeni, ale gdyby Konopkowie z ziemi łomżyńskiej byli zasadźcami wsi Konopki Stare i byłaby to wieś służebna, to okazałoby się, że jednych i drugich Konopków łączy ….zawód przodka.
- Nazwisko Bachleda jest ciekawym przypadkiem, gdzie „oficjalna” etymologia głosi, że nazwisko pochodzi od osadników niemieckich i słowo niemieckie Bach czyli źródło, jest genezą powstania nazwiska. Rejon tatrzański stał się małą ojczyzną nie tylko dla osadnictwa niemieckiego (tzw. „Głuchoniemców”), ale też dla osadnictwa wołoskiego. Kto był w Rumunii w górach Marmarosz ten bardzo szybko zauważył podobieństwa kulturowe i etnograficzne z rejonem tatrzańskim i beskidzkim. Bryndza, baca , juhas, Prehyba, Przysłop, Magura, Kiczora, Dziurdzia, Butor, Bator, Wałach, Włoch itp. to nazwy z języka wołoskiego, swoistej mieszaniny słów pochodzenia słowiańsko-romańsko-węgiersko-tureckiej. Po wołosku bachlid to przezwisko oznaczające człowieka mrukliwego. Pierwsze zapisy nazwiska Bachleda to Bachlida. Czy może ktoś rozsądzić ten problem „mruka” i „źródła”? Czy nazwisko Wajda czy Wojewoda pochodzi od polskiego namiestnika, czy od wołoskiego naczelnika pasterzy? Czy nazwisko Batko pochodzi od polskiego słowo bat, czy od wołoskiego duchownego cerkiewnego Bat’ko albo ruskiego popa Baćki?