O Kościołach i cmentarzach
l
l
Cmentarz przy kościele parafialnym pw. Św. Klemesa. Płyta przypominająca, że wokół kościoła znajduje się cmentarz. Dawniej przy kościołach grzebano ludzi i tak samo przy kościele parafialnym w Wieliczce składano umarłych, by być blisko miejsca świętego, miejsca gdzie Bóg jest blisko. Miejsce spoczynku ma wymiar miejsca przebywania w przyszłości tj raju. Mieszkańców parafii tj miasta i okolicznych wsi grzebano tu do momentu założenia cmentarza na Zadorach czyli do ok. 1830 r. Cmentarz został zaznaczony na mapie Wieliczki już w 1818 r, tak że jest możliwy wcześniejszy moment wykorzystania tego terenu na potrzeby pochówków zmarłych z rejonu Parafii. Pochowani z rodziny Windak – tablica 1 Pochowani z rodziny Windak – tablica 2 Pochowany z rodziny Windak w kaplicy Najświętszego Imienia Jezus Założenie parafii wielickiej prawdopodobnie jest związane z działalnością gospodarczą OO. benedyktynów z Tyńca już w XI w. Początkowo kościół był drewniany, później murowany w stylu romańskim, a około 1354 r. powstaje kościół gotycki. Kościół gotycki został wybudowany zapewne ze względu na zły stan techniczny i niewielkie rozmiary poprzedniego. Budowa nowego kościoła jest powiązana z szerokimi przedsięwzięciami budowlanymi króla Kazimierza Wielkiego. Wynikiem tych działań królewskich tj. wybudowanie kościoła gotyckiego jest zmiana statusu prawnego parafii, gdzie odtąd staje się probostwem świeckim pod patronatem królewskim. Kościół św. Klemensa gotycki wg mapy Marcina Germana z lat 1631-38. Kościół ceglany, krótszy od obecnego o ok. 3m., na planie prostokąta, trójnawowy z przylegającym od wschodu prezbiterium. Trzy przypory świadczą o ilości przęseł, z tego wynika, że było sześć kolumn, a sklepienie początkowo było sklepione, a w późniejszym okresie płaskie. Na mapie Germana widać, że dach został obniżony i miał już ok. 18m. wysokości. Proporcje ówczesnych kościołów gotyckich mogą sugerować, że od posadzki do szczytu dachu mogło być nawet 30m. Dużo mniejszymi, aczkolwiek podobnymi w wyglądzie były wybudowany w tym samym okresie kościół św. Michała na Wawelu i kościół pw. Dziesięciu Tysięcy Męczenników w Niepołomicach. Jeszcze przed 1650 rokiem zaczęły być budowane kaplice: – od strony południowej: – od strony północnej: Już z końcem XVII w. budynek kościoła wymagał remontu, jednak ze względu na kryzys gospodarczy, epidemie i w konsekwencji brak środków finansowych budynek popadał w coraz bardziej w ruinę. Austriacy już 3 lata po zaborze Wieliczki w 1772 r. uznali, że kościół jest ruiną niemożliwą do uratowania. Na początku roku 1786r. nastąpił zawał komory w kopalni, który spowodował powiększenie rys w ścianach kościoła. Zaraz po tym wydarzeniu władze austriackie wydały nakaz rozbiórki budynku. Trzeba zaznaczyć, że współcześni uważali rozbiórkę kościoła jako wynik kalkulacji politycznych. Kościół parafialny szczycił się swą starożytnością, a jego historia, groby na cmentarzu przykościelnym, epitafia świadczyły o polskości i patriotyzmie społeczności wielickiej. Te ostatnie względy nie podobały się Austriakom, bo w tym okresie polityka rządu z Wiednia była niezwykle ostra w zakresie germanizacji nowo przyłączonych ziem polskich. Zgoda na budowę nowego kościoła wydano dopiero w 1800r, a budowę przeprowadzono w latach 1804-1816 r. Wybudowano kosciół w stylu józefińskim, szablonowym i jedynie poprawnym politycznie. Konsekracja nastąpiła w 1825 r. Czas budowy był długi, fundusze były dawane przez zarząd kopalniany czyli przez władze austriackie. To spowodowało, że budowla musiała być tania co oznacza, ze i jakość wykonania nie była wysoka. Okazało się, że w niedługim czasie trzeba było naprawiać dach, wymieniać posadzkę czy remontować wieżę. W latach 1881-85 r. przebudowano dach i ściany budynku, zmieniono kształt okien i całkowicie wyremontowano wnętrze budynku kościelnego. Ks. Zygmunt Golian i jego poglądy architektoniczne względem bryły kościelnej zbiegły się z potrzebą kapitalnego remontu, co trzeba podkreślić, że udanego. Następny poważny remont kościoła z kaplicą Morsztynów, całego kompleksu kościelnego tj. starej i nowej plebanii, uporządkowania terenu przykościelnego przypada na okres współczesny czyli czas urzędowania ks. Zbigniewa Gerle. Panorama kościoła Św. Klemensa nr 1 Panorama kościoła Św. Klemensa nr 2
Kościół św. Michała na Wawelu z roku 1355r. (makieta).
Kościół pw. Dziesięciu Tysięcy Męczenników w Niepołomicach 1350-58r.
;
Kościół św. Klemensa, nowy w stylu józefińskim z okresu po wybudowaniu tj. z 1843 i 1863r. z charakterystyczną wieżą
Kościół św. Klemensa, z okresu od 1863 do 1883r. z przebudowaną wieżą
Cmentarz przy kościele pw. Św. Sebastiana (dawniej filia kościoła św. Klemensa, a od 1 XII 2013r. jako nowa parafia) Pochowani z rodziny Windak. – tablica 1 Pochowani z rodziny Windak. – tablica 2 „Najwięcej wszakże ponęty dla turysty ma stary, modrzewiowy kościółek św. Sebastiana, stojący 1 km od rynku w str. płd na pochyłości obszaru wsi Lednicy. Popularnie zwą go Wieliczanie „do świętego”. Postawili go w 1581 górnicy i proboszcz Blandowski, dziedzic Lednicy, w pobliżu swego dworu …” Prof. Kazimierz Sosnowski, Ziemia Krakowska. Szczegółowy Przewodnik Wycieczkowy, Tom II Pogórze Karpackie, Kraków 1948r. „Po pracach budowlanych w Lednicy ….przez Sebastiana Lubomirskiego – wzniesiono tam drewniany kościół Św. Sebastiana , noszący imię swego fundatora” Józef Piotrowicz, Wieliczka. Dzieje Miasta, Kraków 1990r. „…w r. 1831 przystąpiono do budowy nowego kościoła w Lednicy pod wezwaniem św. Sebastiana. Budowa jednak przewlekała się i trwała aż do 1581…” Kazimierz Pająk, Wieliczka stare miasto górnicze, Kraków 1968r. Kościółek św. Sebastiana jak na razie nie doczekał się swej monografii i na podstawie różnych pozycji w literaturze historycznej o Wieliczce trudno dojść do jego początków tj. budowy i celu założenia cmentarza. Co wiemy: 1. Rodzina Blandowskich właściwie Błędowskich z Błędowa jest związana z tym rejonem. W 1485r. zmarł Piotr Błędowski, właściciel Lednicy Górnej i Dolnej, czyli wsi przyległej do tej części Kłosowa, gdzie wybudowano kościół. Bratem owego Piotra był proboszcz wielicki ks. kanonik krakowski Maciej Błędowski (1415-1490). 2. Rok rozpoczęcia budowy tj 1531 r. wiąże się z budową kościoła śś. Sebastiana i Fabiana w Krakowie w roku 1527r. Bardzo możliwe, że zamysł powstania kaplicy miał wzorzec w Krakowie. 3. Rok zakończenia budowy tj 1581, bardzo dobrze zbiega się z datą zakończenia wielkiej epidemii grypy (pandemii, bo obejmowała Europę w tym Polskę, Azję i część Afryki). Budowa kościoła została zakończona jako votum dziękczynne za uratowanie od choroby. Budowę kościółka lokowanego właściwie we wsi Kłosów (ul. Zyblikiewicza to granica pomiędzy Lednicą, a Kłosowem) dokończył Sebastian Lubomirski, żupnik w latach 1581-1592, nowy właściciel przyległej Lednicy. Sebastianowi Lubomirskiemu przypisuje się budowę, chociażby ze względu na patrona kościoła, natomiast prawdopodobnie Błędowscy dali pole na cmentarz, gdzie mogli zostać chowani ludzie zmarli na zarazę. Lokowanie cmentarza przy granicy Lednicy, Kłosowa i niedalekiej odległości od Wieliczki było właściwe, bo zakładanie cmentarzy zakaźnych przy granicy wsi było stosowane do XIXw. Z tego względu, że kaplica była budowana na cmentarzu, gdzie chowano zmarłych na zarazy patronem naturalnym w tym czasie był św. Sebastian lub św. Roch ( w późniejszych czasach św. Rozalia). W tym czasie imię Sebastian było popularne i miało funkcję „odstraszania” choroby zakaźne. Przypuszczalnie czas budowania kaplicy był duży tj. 50 lat, gdyż pieniądze składane przez mieszczan, górników nie były pokaźne. Kościół św. Sebastiana (miedzioryt W. Hondiusa z roku 1645r. na podstawie mapy Marcina Germana z lat 1631-38. Na mapie widać kościółek (kaplicę) w kształcie rotundy. Układ ten byłby potwierdzeniem architektury późno-renesansowej z końca XVI w. Cmentarz jest duży i uprawdopodabnia tezę, że już wcześniej tu chowano ludzi zmarłych na zarazę. Jak już wspomniano, w Krakowie wybudowano kościół na wyspie pod wezwaniem śś. Sebastiana i Fabiana, gdzie leczono i chowano przy kościele chorych na choroby zakaźne i ofiary zaraz. Ciekawe, że początkowo kaplica była w kształcie rotundy, zaś po pożarze w połowie XVI w. odbudowano go w formie przypominającej kościół św. Sebastiana na pocz. XVIII w. Według rysunku Germana umiejscowienie koscioła jest inne niż obecnego. Wykonana przez niego mapa Wieliczki jest uznawana za bardzo dokładną, więc należy przyjąć, że miejsce pierwotnego koscioła-rotundy było dużo niższej niż miejsce nowo powstałego, obecnego kościoła. Możliwa jest jednak pomyłka Germana, a może rytownika Hondiusa, choć wydaje się to mało prawdopodobne. Może kiedyś archeologowie zweryfikują tę zagadkę. Kościół św. Sebastiana (miedzioryt J.E. Nilsona z roku 1766r. na podstawie planu J.G. Borlacha z lat 1718-27. Nowy kościół został całkowicie wybudowany najprawdopodobniej na początku XVIII w. Nie ma jeszcze dzwonnicy. Typowy styl kościołów drewnianych z XVII i XVIII w. Na mapie z 1785r. forma architektoniczna jest już ostateczna znana z dzisiejszych czasów. Panorama kościoła św. Sebastiana nr 1 Panorama kościoła św. Sebastiana nr 2 Założenie cmentarza dla ludzi zmarłych zakaźnie (grypa, dżuma, tyfus, cholera i inne), było racjonalnym rozwiązaniem wyprowadzenia źródła zarazy poza mury miasta. wpis dot. pochówku na cmentarzu przy kościele św. Sebastiana (Fil. – filia kościoła parafialnego czyli św. Sebastian) wpis dot. pochówku na cmentarzu przy kościele św. Sebastiana Dwa ostatnie wpisy dot. śmierci Stanisława (1 rok) i jego ojca Marcina (25 lat). Daty ich zgonów to 3 X 1779 i 23 I 1780 i ilość lat życia świadczą, że prawdopodobną przyczyną ich śmierci jest choroba zakaźna. W XIX w. Austriacy biorąc pod uwagę względy sanitarno-epidemiologiczne (jak zapewne ks. Blandowski tylko 250 lat wcześniej), założyli osobny cmentarz, gdzie chowano ludzi zmarłych z „przyczyn naturalnych”. Kościółek Św. Sebastiana nadal pełnił rolę „cmentarza zakaźnego” i właśnie ta posługa przyczyniła się do upadku kościółka. Ludzie nie chcieli przychodzić już do kościoła, gdzie istniała możliwość zarażenia (tzw. „złe powietrze”). Drugą przyczyną powiązaną z pierwszą to wierzenia ludowe: „W okolicach Wieliczki złą sławą cieszyło się wzgórze, na którym stoi drewniany kościółek św. Sebastiana. To właśnie w tej okolicy strzygonie (upiory-aut.) najczęściej napadały ludzi. Kościółek ten, jak wiadomo, stoi na miejscu wiecznego spoczynku ofiar zarazy, w tradycyjnej kulturze ludowej zaś każde miejsce, gdzie pochowani zostali zmarli nagłą śmiercią, jest uważane za szczególnie sprzyjające działaniu złych mocy i pokutujących dusz. ..” (*Urszula Janicka-Krzywda, Górnicy wielickiej kopalni, Kraków 1999). W 1831 i 1849r. były wielkie epidemie cholery: Wypisy osób zmarłych na cholerę.
TABLICA z 1831r. (strona 1)
TABLICA z 1831r. (strona 2)
TABLICA z 1849r.
Cmentarz przy kościele pw. św. Franciszka z Asyżu. Wirtualna wycieczka: Franciszkanie w Wieliczce Budowę kościoła o konstrukcji drewnianej zaczęto w 1623 r. Znaczne sumy na budowę kościoła przeznaczył król Zygmunt III z dochodów kopalni soli. Na potrzeby budowy górnicy przekazywali sól dawaną zwyczajowo przez Żupę w ramach wypłaty. W 1626 r. konsekrowano świątynię. W latach 1650-55 stanął murowany klasztor. Kościół i klasztor Reformatów w Wieliczce był pierwszym zespołem klasztornym w Polsce, który stał się wzorcem dla wielu innych w Polsce. 2 kwietnia 1718 r. spłonął klasztor i kościół, a odbudowano go już w 1721r. Nowy kościół już był jednak murowany. Kościół został wybudowany w stylu barokowym z dziedzińcem, gdzie znajduje się cmentarz, gdzie chowano głównie darczyńców i ich rodziny. Panorama kościoła św. Franciszka nr 1 Panorama kościoła św. Franciszka nr 2
Cmentarz przy Kościele pw. Św. Ducha. Kaplica wraz z przyległymi budynkami zostały ufundowane przez króla Kazimierza Wielkiego. Całe założenie szpitalne miało na celu poprawę zdrowa górników, którzy utracili je w kopalni. Przy szpitalu znajdował się przytułek dla ubogich i kalek, oraz łaźnia publiczna i kuchnia dla biednych. Grunty z których czerpali korzyści to m. in. obecne działki na których zbudowano osiedle Sienkiewicza i osiedle Lekarka (nazwa ta pochodzi od lekarzy – Duchaków). Za szpitalem założono cmentarz przyszpitalny, gdzie chowano zmarłych pacjentów. Wpisy parafialne świadczą, że leczono tu nie tylko górników. Kościół św. Ducha wraz ze szpitalem (największy budynek) i budynkami pomocniczymi na podstawie mapy Marcina Germana z lat 1631-38. Austriacy po zaborze spowodowali kasatę wielu zakonów i przejęcie ich dóbr. W Wieliczce przejęli kaplicę wybudowaną przez Jezuitów przy ul Jezuickiej (dziś Sienkiewicza) oraz przejęli budynki i działki pozakonne Duchaków. W latach trzydziestych XIX. budynek dawnego szpitala odremontowano i urządzono w nim teatr. Po pożarze miasta w 1877 r. przeniesiono magistrat z Rynku Górnego do teatru i spektakle trwają do dziś.
Cmentarz przy kościele św. Krzyża. Kościół i szpital dla mieszkańców Wieliczki założono w miejscu dawnej osady Gorzec na północno-zachodnim krańcu obecnego Parku Mickiewicza. Kościół szpitalny został po raz pierwszy wspomniany w 1443r., ale romański wygląd kościoła świadczy, że powstać on mógł powstać znacznie wcześniej tj na początku XIII w. Szpital i przytułek dla biedoty był ufundowany przez Mikołaja Wierzynka (Wirsinga). Nazwanie kościoła i jego funkcja szpitalna określa gospodarzy tj. Duchaków. Widoczna przegroda w nawie kościoła rozgranicza pomieszczenie szpitalne i sakralne. Kościół został całkowicie rozebrany, łącznie z fundamentami w XIX w. Przy kościele był oczywiście cmentarz, gdzie był użytkowany do końca XVIII w.
Miejsce kościoła św. Krzyża w parku Mickiewicza w Wieliczce i rekonstrukcja budowli.
Miejsce kościoła św. Krzyża w parku Mickiewicza w Wieliczce.
13. Wieliczka Pod zdjęciami pomników pozycja grobu na planie cmentarza – Kwatera / Rząd / Numer grobu